x

Wydarzenia

Miniatura artykułu - Chmielobrody rozmawia – Piotr Sosin cz.II

19.03.2021 Chmielobrody rozmawia – Piotr Sosin cz.II...

Miniatura artykułu - Chmielobrody rozmawia – Piotr Sosin cz.I

12.03.2021 Chmielobrody rozmawia – Piotr Sosin cz.I...

Miniatura artykułu - Jesteśmy w Top 100 najlepszych browarów na świecie!

28.01.2021 Jesteśmy w Top 100 najlepszych browarów na świecie!...

Miniatura artykułu - Chmielotok – Rozmowy z Proceentem feat. Pablopavo

30.11.2020 Chmielotok – Rozmowy z Proceentem feat. Pablopavo...

Miniatura artykułu - 2x złoto podczas Frankfurt International Trophy 2020

15.05.2020 2x złoto podczas Frankfurt International Trophy 2020...

Miniatura artykułu - 6 medali podczas Concours de Lyon 2020

8.05.2020 6 medali podczas Concours de Lyon 2020...

Miniatura artykułu - Świętujemy 5 lat warzenia Pan IPAni – Triple Wheat IPA

27.02.2020 Świętujemy 5 lat warzenia Pan IPAni – Triple Wheat IPA...

Miniatura artykułu - Rauchdoppelbock, czyli rewizyta Browaru Łańcut

26.02.2020 Rauchdoppelbock, czyli rewizyta Browaru Łańcut...

Miniatura artykułu - Pan IPAni najlepsza na świecie w 2019

19.02.2020 Pan IPAni najlepsza na świecie w 2019...

Instagram

browar.trzech.kumpli

Już od dawna chcieliśmy takie piwo, ale jakoś k

Już od dawna chcieliśmy takie piwo, ale jakoś kompletnie nie mogliśmy go wcisnąć w plan produkcyjny. Wypijacie tyle Pan IPAni, Misty, Pilsa, Califii i całej reszty ze stałej oferty, że uwarzenie nowego piwa graniczy z cudem 🔥

Wreszcie powiedzieliśmy: Dość tego! Musimy je uwarzyć tak, by rozlać je najpóźniej na koniec września.

Dlaczego akurat wtedy?

Bo w tym czasie 🌿 Nelson jest zaraz po zbiorach i jego aromat jest najbardziej oszałamiający.

Tak jest! Mowa tutaj o chmielu Nelson Sauvin, który od lat jest już w naszym top 3 ukochanych konopiowatych. Nie dziwota więc, że "morską opowieść" o naszym najnowszym piwowarskim dziele rozpoczynamy właśnie od tego chmielu.

Full Nelson został dosłownie "napakowany" tym Nowozelandczykiem 🇳🇿 Nie szczędziliśmy go ani na ciepło, ani na zimno, ani na goryczkę, ani na aromat.

Ze szklanki buchną w Was dobrze znane aromaty białego wina, agrestowej miazgi, tropikalnych owoców, ale także runa leśnego i żywic 🥂 🍈🌴

Chmiel, który przebojem wdarł się na warzelnie i w tanki browarów rzemieślniczych w 2000 r. uprawiany jest w prowincji Nelson nad Zatoką Tasmana w Nowej Zelandii.

Jego nazwa powstała od połączenia nazwy miejsca, w którym rośnie, ze szczepem winorośli Sauvignon Blanc, z której aromatem jest powszechnie kojarzony.

Nelson Sauvin świetnie spisuje się w piwach o dużej soczystości i krągłości pochodzących od płatków owsianych i pszennych więc i tych nie żałowaliśmy!

Nazwa piwa jest absolutnie adekwatna, bo Nelsona poszło tu pod korek tak, że niemal poczujecie się przez niego złapani w klasycznym chwycie Full Nelson.

W deseniu etykiety ujrzycie prowincję Nelson w Nowej Zelandii, w której odnajdziecie miejscowości o nazwach takich jak Nelson, Motueka, Riwaka, Wai-iti, Motuere, Kohatu. Chyba nie trzeba fanom kraftów przypominać, że jednocześnie są to nazwy cudownych nowozelandzkich chmieli, których nie szczędzimy do innych naszych piw, prawda? Ale i tak z nich wszystkich Nelson jest naszym absolutnym ulubieńcem! 💚

Dajcie znać koniecznie czy kochacie Nelsona tak, jak my!

🇬🇧 version below.

#piworzemieślnicze #piwokraftowe #chmielnelsonsuvin #browarrzemieślniczy #browarkraftowy #piwo #chmiel #nowazleandia

Na tegoroczne wydarzenia takie jak Craft Beer Fies

Na tegoroczne wydarzenia takie jak Craft Beer Fiesta czy Beerweek Festiwal przyjeżdżaliśmy z pilnie strzeżoną niespodzianką. Było nią piwo z solidnymi papierami na sztosa: leżakowane w beczkach, a potem odpowiednio kupażowane (inaczej: mieszane lub blendowane). Ci z Was, którzy mieli okazję go spróbować na wspominanych wydarzeniach, wystawili mu doskonałe noty. Najwyższy czas odkryć karty i przedstawić piwo szerszej publiczności ♠️♥️♣️♦️

Ponad dwa lata temu Idiota, czyli nasz "bazowy" Russian Imperial Stout, powędrował do beczek po rumie z Jamajki i Barbadosu, a także po amerykańskim whiskey oraz bourbonie. Dwuletnie leżakowanie wygładziło piwo i nadało mu charakteru 🌳 dębiny oraz wniosło do niego bogate nuty charakterystyczne dla alkoholi, które wcześniej dojrzewały w tych beczkach.

Rodion to nasz autorski kupaż piwa z różnych beczek, po różnych alkoholach. Chcieliśmy przez to uzyskać głębię i wielowarstwowość aromatu i smaku. Czy się udało? Powiedzieć, że piwo jest złożone i niejednoznaczne, niczym bohater najsłynniejszej powieści Dostojewskiego, to nic nie powiedzieć.

Gdy weźmiecie butelkę Rodiona do ręki, pod kodem kreskowym zobaczycie datę rozlewu, która jest jednocześnie oznaczeniem partii produkcyjnej. To piwo nie ma daty przydatności spożycia ze względu na wysoką zawartość alkoholu. Możecie spokojnie leżakować je dużo dłużej - przez wiele lat. Jego aromat i smak będą ewoluować. Fajną techniką jest zachomikowanie np. pięciu butelek i otwieranie co roku jednej, w tej samej dacie. To dla cierpliwych i wytrwałych, ale też mocno kręćniętych, prawda? Kto by tyle wytrzymał?

Jak i kiedy byście Rodiona nie pili, mamy nadzieję, że nie wrócicie do nas z siekierami, a z kciukami w górę! Wasze zdrowie!

PSST: Piwo rusza w Polskę w poniedziałek, więc spodziewajcie się go w sklepach właśnie od następnego wtorku. W naszym sklepie w Tarnowie będzie oczywiście wcześniej. Bez obaw, gdy tylko dojedzie, damy Wam o tym znać 😉

🇬🇧 English version in comments below 🇬🇧

#barrelaged #barrelagedbeer #russianimperialstout #piwokraftowe #piwnarewolucja #browarrzemieślniczy #ris #trzechkumpli #trzechkumplibrowarlotny #piworzemieślnicze

Najlepsze autorskie filmy z całego świata wyświ

Najlepsze autorskie filmy z całego świata wyświetlane m.in. w kinach plenerowych na Kazimierzu i na rynku Podgórskim. Kino samochodowe (w klimacie rodem ze starych amerykańskich filmów) oraz cieszące się wielkim powodzeniem pokazy na barce rzecznej. Rozmowy z reżyserami, którzy tworzą mocne kino i nie boją się eksperymentów. Konkursy, goście specjalni. Do tego piwo Trzech Kumpli. Tak jest! W ten weekend w Krakowie rozpoczęło się prawdziwe święto kina niezależnego - @mastercardoffcamerafestival. Niezmiernie miło nam ogłosić, że jesteśmy partnerem lokalnym tego wyjątkowego wydarzenia.

Wspieranie takich inicjatyw kulturalnych daje nam ogromną satysfakcję. Z OFF CAMERA współpracujemy już drugi raz. W 2019 roku byliśmy partnerem bankietowym festiwalu, a nasze flagowe piwo Pan IPAni było piwem festiwalowym.

W tym roku nasza współpraca ma znacznie większy zakres. Jesteśmy nie tylko partnerem bankietowym, ale także lokalnym. Piwo spod naszego sztandaru, oprócz tego, że jest na bankietach, można dostać także podczas festiwalu w Małopolskim Ogrodzie Sztuki na ul. Rajskiej 12. Ależ to miejsce ma klimat!

Zarówno na bankietach, obok Pan IPAni, jak i w MOS w lodówkach będą czekać na Was także:

▪️ IPA Unplugged, czyli sztandarowy styl piwnej rewolucji, ale w wydaniu bezalkoholowym.

▪️ Misty, czyli piwo inspirowane dorobkiem piwowarów z Nowej Anglii w USA. Pierwsze skrzypce gra w nim amerykański chmiel.

▪️ ITAPils, czyli piwo dolnej fermentacji uwarzone ze słodu i chmieli uprawianych w rejonie basenu Morza Śródziemnego.

▪️ Imperial Berliner Weisse z malinami, czyli miks klasyki i współczesności w postaci kwaśnego, bardzo orzeźwiającego piwa z sokiem malinowym.

▪️ Oaty, czyli Oatmeal Stout. Ciemne piwo wysycane azotem z aromatami czekolady, kawy, orzechów i suszonych owoców.

Nasze piwo oraz gadżety pojawią się też w pakietach powitalnych, oraz jako nagrody w Miasteczku Festiwalowym.

Nie możemy się już doczekać wspólnego czasu spędzonego na seansach filmowych i rozmowach o niezależnym kinie. Do zobaczenia!

#offcamera #wspieramycolubimy

🇬🇧 English version in the comments below.

Mamy dobrą wiadomość. Od przyszłego tygodnia d

Mamy dobrą wiadomość. Od przyszłego tygodnia do sklepów wraca długo oczekiwane przez Was Native American.

Native American to klasyczne amerykańskie IPA, do którego mamy spory sentyment, bo zapoczątkowało naszą serię tego sztandarowego stylu piwnej rewolucji w 2014 r.

Warzone w bardzo amerykański, bezkompromisowy sposób. Ma dużo alkoholowej mocy wspartej ogromem aromatycznego 🇺🇸 chmielu.

W aromacie poczujecie zapach cytrusów i słodkich czerwonych owoców tropikalnych zmieszany z nutami żywicznymi i karmelowymi. W smaku jest podobnie. Na końcu czeka Was wyraźna grejpfrutowa goryczka oparta na przyjemnym słodowym ciele.

Mocne, a jednocześnie bardzo pijalne piwo. Powrót w życiowej formie. Zresztą sprawdźcie. Do sklepów rusza już poniedziałek.

#americanipa #ipa #piwokraftowe

🇬🇧 We have good news. The long-awaited Native American returns to the stores from next week.

Native American is a classic American IPA, to which we have a lot of fondness, because it was our first IPA-style beer brewed back in 2014.

Brewed in a very American, uncompromising way. It has a lot of alcoholic power supported by the enormity of aromatic 🇺🇸 hops.

In the aroma you will feel the scent of citrus and sweet red tropical fruits mixed with resin and caramel notes. The taste is similar. At the end you will have a distinct grapefruit bitterness based on a pleasant malt body.

Strong, yet very drinkable beer. Back in life form. Just check it out. It will hit the stores on Monday.

📸 Radek Sąsiadek.

Pokaż więcej Obserwuj na Instagramie